Giętarka do rur | Obróbka rur miedzianych
Prawidłowa obróbka rur przeznaczonych dla chłodnictwa
Jednym z najważniejszych elementów układów wykorzystywanych w klimatyzacji i chłodnictwie są odpowiednio dobrane rury. Ze względu na wysoką trwałość, odporność na czynniki zewnętrzne takie jak skrajne wartości temperatur czy korozja, najczęściej wykorzystywane są rury miedziane oraz wykonane z jej stopów. Dzięki temu, że są w pełni antydyfuzyjne dla gazów oraz dobrze poddają się obróbce (na przykład za pomocą giętarek dźwigniowych) zyskały szeroką popularność właśnie wśród firm zajmujących się instalacjami oraz serwisem urządzeń klimatyzacyjnych oraz w chłodnictwie. Wyróżniamy miedziane rury miękkie, półtwarde oraz twarde.
Niezależnie jednak od twardości, rury wykonane z miedzi łatwo się gną, co pozwala na szybsze i bezpieczniejsze wykonanie prac. Dzięki pracy na jednym elemencie możemy uniknąć konieczności docinania rur i lutowania różnego rodzaju kolanek itp. W ten sposób nie ryzykujemy ewentualnych przecieków, które mogą wystąpić w miejscach łączenia.
Giętarka do rur pozwala firmom instalacyjnym oraz serwisom klimatyzacji i chłodnictwa dobrać sprzęt adekwatny do aktualnych potrzeb. Do gięcia miękkich elementów zalecane jest wykorzystanie, opartych na działaniu profilowanych rolek, giętarek kuszowych do rur, natomiast w wypadku rur półtwardych i twardych lepszym wyborem będą giętarki kątowe. Są to narzędzia intuicyjne i do ich prawidłowej obsługi wymagana jest jedynie odrobina doświadczenia. Przy gięciu twardych rur należy pamiętać, że najlepiej jest wykonać pełne gięcie za jednym podejściem, gdyż przerwy mogą spowodować niezbyt estetyczne pofałdowania materiału.
Jak więc widzimy przy doborze odpowiednich rur oraz odpowiedniego sprzętu możemy znacząco usprawnić prace z zakresu instalacji oraz napraw systemów z zakresu klimatyzacji i chłodnictwa.
Giętarki dźwigniowe w Warszawie znajdą Państwo w asortymencie P.H.U Popularna Warszawa, obok wielu innych narzędzi przeznaczonych dla wentylacji, klimatyzacji czy chłodnictwa.
